Poniedziałek, 7 czerwca 2010
Kategoria wycieczki dalsze
Igrałem z deszczem :-)
Wyjeżdżając o szóstej rano myślałem - synoptycy kłamią :) , bo było jasno ,słonecznie i ciepło ,w sam raz na jazdę przed siebie - bez planu.Po godzinie zaczęło troszkę kropić ,za chwile przestawało i tak "nasiąkając" stopniowo sobie jechałem, nawet na chwilę przestało ...Ostatnie 16 km przekonało mnie ,że ...synoptycy swój fach znają :),lało zgodnie z prognozą :)...już jestem suchy...:)
- DST 66.44km
- Czas 03:08
- VAVG 21.20km/h
- VMAX 42.50km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Author / Mission
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj