Sobota, 26 czerwca 2010
Kategoria wycieczki dalsze
Dziurawa droga i zmienny wiatr...
Wiatr tak "mieszał"na trasie ,że mimo przejechanych ponad 80 km,ani przez moment nie był mi "przyjazny";tak mi się przynajmniej wydawało.Do tego te dziury i pomyśleć ,że 203 nie tak dawno jechał TdP : droga jest bardziej "historyczna" niż zlot , na który jechałem :)Na miejscu okazało się ,że główne imprezy odbędą się dopiero po południu,nie czekałem, tym bardziej ,że o 13 miała grać Radwańska.W drodze powrotnej "zajrzałem " na chwilę do portu ,skąd pochodzą poniższe fotki :
Dawno nie byłem w Darłowie , pewnie przez te drogę :),ale muszę powiedzieć ,że byłem ogólnie mile zaskoczony , tylko ...ta droga :(,chociaż na początku nie było tak źle ,bo udało mi się ustanowić mój tegoroczny rekord szybkości :)- 52,3 km/g.
Nabrzeże w Darłowie.© Author
Darłowo - wejście do portu.© Author
Mijanie - Stary i Nowy - Darłowo.© Author
Dawno nie byłem w Darłowie , pewnie przez te drogę :),ale muszę powiedzieć ,że byłem ogólnie mile zaskoczony , tylko ...ta droga :(,chociaż na początku nie było tak źle ,bo udało mi się ustanowić mój tegoroczny rekord szybkości :)- 52,3 km/g.
- DST 83.13km
- Czas 03:55
- VAVG 21.22km/h
- VMAX 52.30km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Author / Mission
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Super gratuluję.Jutro być może osiągnę podobny wynik :)
Dynio - 19:50 sobota, 26 czerwca 2010 | linkuj
...te 52,3 km/g to oczywiście z górki było , nie inaczej :)
author - 19:35 sobota, 26 czerwca 2010 | linkuj
Mam nadzieję, że gdzieś się w okolicy spotkamy. Jutro jade do Sarbinowa, a w poniedziałek planuję wlecieć do Mielna... i gdzies w okolice :)
mogilniak - 19:22 sobota, 26 czerwca 2010 | linkuj
Juz sobie wyobrazam co mysleli z tego TdP po przejechaniu takiej dróżki...
Ponad 50 na rowerku to juz nieźle, pozdrawiam. benasek - 18:40 sobota, 26 czerwca 2010 | linkuj
Komentuj
Ponad 50 na rowerku to juz nieźle, pozdrawiam. benasek - 18:40 sobota, 26 czerwca 2010 | linkuj