Piątek, 16 lipca 2010
Kategoria wycieczki dalsze
Wolę się opalać na rowerze...
...niż leżąc plackiem na plaży , dlatego dzisiaj zafundowałem sobie dłuższą wycieczkę...,a słoneczko (nie)próżnowało ,dawało ostro,stojąc chwile na czerwonych światłach,czułem jakby mi ktoś polewał wrzątkiem :) przedramiona , dopiero ponowna jazda , przyniosła ulgę,ale ślad po słonecznej pracy w postaci "bursztynowej":) opalenizny,pozostał,no i po co mi plaża ?!
- DST 71.79km
- Czas 03:15
- VAVG 22.09km/h
- Temperatura 32.0°C
- Sprzęt Author / Mission
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj