Czwartek, 4 sierpnia 2011
Kategoria wycieczki dalsze
W końcu 4 000 ...
W tym roku idzie mi o wiele gorzej niż w ubiegłym , nie jest to - na szczęście - skutkiem jakiegoś spadku formy ,czy kontuzji,ale dużo czasu poświęcam tenisowi i uczęszczaniu na siłownię.W końcu się udało pokonać następny tysiąc kilometrów ^,a miało to miejsce tu - między lipami a kukurydzą;),w drodze , a właściwie na ścieżce do Mielna.
MIĘDZY LIPAMI A KUKURYDZĄ :) - w DRODZE DO MIELNA;^© Author
- DST 52.25km
- Czas 02:32
- VAVG 20.62km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Author / Mission
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj